Witajcie! :) Taj jak obiecalam, dzisiaj mam dla Was kolejny wpis z cyklu: Trendy WIOSNA / LATO 2017. Tym razem omowie Wam po krotce trend, ktory na mysl przynosi mi wszystko to, co wiaze sie z pieknem surowego a wrecz prymitywnego wybrzeza, zdala od zgielku i miejskiego stylu zycia - stad tez wziela sie jego nazwa :)
Wedlug mnie, zapowiada sie on bardzo ciekawie i powiem Wam, ze juz teraz, (czasem) troche w mniejszym lub wiekszym stopniu widze jego obecnosc ( IKEA, H&M Home, ZARA "Monday to Friday"-najnowsza kolekcja na sezon wiosna/lato 2016).
Postanowilam, ze najlepiej chyba bedzie jesli po prostu pokaze Wam uroki "Zacisznego Wybrzeza" przy pomocy tablic inspirowanych tym wlasnie trendem, ktore stworzylam na podstawie zdjec z mojego Pinteresta. Wybierajc odpowiednie zdjecia kierowalam sie tym, aby jak najlepiej odzwierciedlaly one jego niewymuszony i minimalistyczny styl. Gdzie prosty i surowy, a momentami wrecz prymitywny chrakter graniczy juz ( moznaby powiedziec ) z ascetycznym trybem zycia. Mam nadzieje, ze udalo mi sie to osiagnac? Zreszta zobaczcie i ocencie to sami :)
Nieco mroczny nastroj jaki towarzyszy temu trendowi pieknie oddaja wyblakle i jakby sprane kolory zlamanej bieli, piaskowych bezy, przybrudzonego blekitu i wyplowialego granatu gdzie dominujacymi odcieniami sa barwy golebiej, stalowej czy chociazby grafitowej szarosci oraz czern.
Jedynym "rozweselajacym" akcentem jest tu odcien ( powiedzialabym ) spranej pomidorowej czerwieni, ktory wchodzi juz w tonacje koralowe. Dokladnie taki kolor uzyskacie, gdy poplamicie sobie ubranie ulubiona kanapka z pomidorem :)
Natomiast w tekstyliach zdecydowanie przewazac beda tkaniny lniane badz plocienne, ktore jak wiadomo maja tendencje do gniecenia sie. Dla jednych, fakt ze ich posciel, obrus czy koszula beda wygniecione moze byc traktowany poniekad jako oznaka niechlujstwa. Dla drugich jednak, te liczne zagniecenia i nierownosci nadaja jedynie uroku, glebi i ciekawej faktury elementom codziennego uzytkowania, ktore jak wiadomo, z czasem, maja tendencje do zuzycia, a co za tym idzie...wlasnie do tych "nieestetycznych" zagniecen ;) Moge smialo powiedziec, ze akurat w tym przypadku zaliczam sie chyba jednak do tej drugiej grupy - "milosnikow" zagniecen ;)
Oprocz lnu i plotna bardzo popularne beda rowniez makramy oraz wyroby ( pledy, koce, poszewki na poduszki, odziez) robione na drutach badz szydelku, ktorych zarowno luzny jak i gruby, masywny splot ma na celu odzwierciedlac sieci rybackie czy spienione fale morskie...
Ciekawe bedzie tez wykorzystanie starych, zasniedzialych i koniecznie szklanych sloiczkow czy zielonych butelek po winie - wiem, ze sie pewnie teraz smiejesz ;) - albo butelek z gumowym zatrzaskiem, ktorych pewnie macie cale mnostwo w piwnicy, bo Wasza babcia z pewnoscia uzywala ich do przechowywania pysznego syropu malinowego ;) Z powodzeniem przywrocicie je do zycia jesli uzyjecie ich tym razem jako wazonow, doniczek czy chociazby swiecznikow a nawet jako nietuzinkowej podstawy do lampy :)
Mam nadzieje, ze tak samo jak ja, poczuliscie ten klimat nadmorskiego i wietrznego wybrzeza w pochmurny dzien. Gdzie powietrze wypelnia slona woda morska, obijajaca sie raz po raz o poszarpane, skaliste brzegi, a jedyne co mozna uslyszec to spiew nadmorskich ptakow oraz szum fal i wiatru we wlosach :)
Koniecznie dajcie znac czy spodobaly Wam sie tablice w moim wykonaniu i czy zainspirowalam Was dzisiejszym postem na tyle, ze wprowadzicie kilka zmian do swojego domoewego zacisza ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz